wtorek, 15 listopada 2011

Pomysły

Mam tyle pomysłów na prezenty,tylko mała sprawia mi trochę kłopotu.No co kupić dziecku które prawie wszystko ma? No może nie wszystko,ale ja w tym roku nie mam kaski na Barbie a z resztą chce wymyślać coś innego.Po części prezent mam już dla niej.Jeszcze trochę czasu na zastanowienie  zostało. 
Po części też mam już pomysły na prezenty dla przyjaciół.W tym roku będzie zupełnie inaczej i skromniej.Prezent będą sprawiać radość kubkom smakowym :-P  Będzie coś dla ciała i coś dla ducha.Mama mnie pyta co ja bym chciała dostać pod choinkę.I zawsze mam ten sam problem,bo im bliżej święta ,to ja mam większą pustkę w głowie , mam wrażenie,że niczego mi nie trzeba a po świętach wszystko mi się przypomina,to co jest fajne i co mogłabym chcieć. A w tedy jest za późno :-/Ciekawe czy i w tym roku po Bożym Narodzeniu tak mnie oświeci.
Chciałabym też tak jak w ubiegłym roku zrobić własne opakowania do prezentów.Z tej okazji ciągałam z netu szablony pudełeczek i mam zamiar coś wyczarować.Mam nadzieję,że dam radę wszystko zrealizować. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz