wtorek, 19 marca 2013

Przytulenie na dobranoc

Lubicie się przytulać? Ja jako osoba chora na SMA niestety nie mam jak się przytulać do drugiej osoby.Nie mogę nikogo obiąć z prostej przyczyny,nie mogę podnieść rąk  i zrobić sobie tej przyjemność .Osoba która chciałaby  mnie przytulić ma ten sam problem.Próbowano mnie przytulić z marnym skutkiem.A jeśli już przytulano,to bylo to dość niefortunne i nie spełniało swojego zadania.
Wczorajszej nocy na dzisiejszy dzień  miałam cudny sen.Przytuliłam się.Objełam ,, go '' w tłowiu .I nie puszczałam, on chciał już przestać,ale ja powiedziałam,że jeszcze troszkę i on się zaśmiał ,coś zażartował i jeszcze troszkę się przytulaliśmy.Jejuś jakie to było miłe,sympatyczne i ciepłe... brakuje mi takich czułostek.

5 komentarzy:

  1. To przytulam Ciebie chociaż wirtualnie :-)
    Tak też można:-)
    Fajny sen ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przytulać można się w nocy, w jednym łóżku, leżąc na łyżeczkę i odwrotnie, można przytulić się policzkami, biodrami, poczuć Jej piersi na swoim ciele, opleść rękoma, nogami, zasnąć z twarzą w jej pachnących włosach a za dnia można się gilać po plecach, dłoniach, szyi czy gdzie kto lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod jednym zasadniczym warunkiem,[dotyczy tych: Przytulać można się w nocy, w jednym łóżku, leżąc na łyżeczkę i odwrotnie, można przytulić się policzkami, biodrami, poczuć Jej piersi na swoim ciele,opleść się nogami ,zasnąć z twarzą w jej pachnących włosach] trzeba mieć tego kogoś.
      Ja miałam na myśli przytulanie w pozycji siedzącej.Przytulanie na powitanie lub porzegnanie.

      Usuń
    2. "Pod jednym zasadniczym warunkiem, trzeba mieć tego kogoś."

      Niekoniecznie... ale nie będę nad tym rozpisywał się na forum publicznym ;)

      Usuń
    3. No tak,to męski punk widzenia. Ja jednak potrzebuję minimalnych uczuć do tego. ;-)
      Jeśli piszemy o przytulaniu o którym powyżej wspomiałeś.

      Usuń