poniedziałek, 7 stycznia 2013

Choróbska

Myślałam,że choroby mam za sobą,a tu w nocy przyszedł ból gardła. Nie piłam ani nie jadłam nic zimnego.Więc złapałam coś od kogoś. Mam nadzieję,że to nie angina . Dobrze,że to nie grypa,ale lepiej by było w ogóle nie chorować. Jeśli będę musiała zażyć antybiotyk to nie będę mieć co przyjąć. Jestem już po 3 kuracjach antybiotykowych w krótkim czasie. 
Jeśli do środy mi nie przejdzie urodziny spędze w samotności  :( ...
Martwię się też o znajomego który trafił do szpitala i już dłuższy czas się nie odzywa. Martwię się
i czekam na maila od niego. Mam nadzieję,że jest zdrowy i nic mu nie grozi.
     

3 komentarze:

  1. Trzymaj się i nie daj się temu paskudztwu ;)
    A co do kolegi, powinnaś myśleć pozytywnie. Pewnie to trudne,ale nie warto martwić się na zapas.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio dużo ludzi choruje , jakieś wirusy chyba...

    OdpowiedzUsuń
  3. Natalka, ten kolega też ma sma więc dla tego jego pobyt w szpitalu to nie taka banalna sprawa.
    Tak teraz dużo zachorowań ,ponieważ ludzie nic nie dbają o innych.Dzieciaki zamiast lezeć i wychorować sie, biegają i roznoszą te wirusy.Kichają na siebie i kaszlą ludziska.Ech,byle do wiosny...

    OdpowiedzUsuń