piątek, 1 czerwca 2012

Było miło

I po wizycie. Była  burzliwa dyskusja .Mama dawno tak nie dyskutowała.Dużo też było śmiechu. ,, Nietypowy '' gość okazał się niesamowitym pogodnym ,zabawnym , skromnym i dzielnym człowiekiem . Człowiekiem ,który podniósł się z dna i dzięki Bogu wyprostował swoje życie.Z tego Pana wielu ludzi powinno brać wzór pokory , wiary i nadziei. I mimo choroby nowotworowej tyle w nim optymizmu i głębokiej wiary .
To daje wiele do myślenia i robi się wstyd ,że czlowiek czasem przejmuje się pierdołami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz