Życzę Wam tego czego mi brakuje,a gdy mi tego brakuje jest mi żle...A więc życzę Wam dużo sił,tych fizycznych i psychicznych, by móc zmagać się z przeciwnościami losu...tym samotnym byście wreszcie spotkali kogoś dla kogo będziecie naprawdę ważni ,kogoś kto będzie na was patrzył z czułością i miłością,kogoś komu przebywanie z Wami będzie sprawiać nieziemską przyjemność...kto Was będzie po prostu kochać.Kogoś kto będzie chciał z Wami spędzać Sylwestra, chodzić na wieczorne spacery... Zdrowia duuużo,bo bez tego nie ma życia ,zdrowia dla Was i tych których kochacie,bo najgorsze co może być to zmartwienia i ból.Więc wszystkiego NAJLEPSZEGO i SPEŁNIENIA MARZEŃ na ten nowy 2015 !
Jestem Heecha-sowa.
Siedzę wysoko na gałęzi i obserwuję świat i ludzi ,którzy obok mnie żyją.
Jestem sową ze ,,złamanym skrzydłem''
Jednak nie poddaję się życiu,
walczę każdego dnia,tygodnia,miesiąca ,roku z przeciwnościami losu ,ze słabościami i ze swoją chorobą,którą jest SMA.
Jednak nie brak radości i uśmiechu w mojej codzienności.Doświadczam cudu miłości od drugiego człowieka,tej bezinteresownej,ciepłej dobroci.Moje życie obala teorię,że jest coraz mniej dobrych ludzi.Ja spotykam na swej drodze anioły już od wielu lat.I dziękuję za nie Bogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz