Tak strasznie mi zimno,okrutnie.Stres robi swoje.Jeśli prześpię cała noc i nie będę mieć bezdechów w nocy ,to się zdziwię.Gorączkę na pewno już mam. Już nigdy nie doprowadzę do takiej sytuacji.
Niech zgadnę ten stres wywołuje myśl-tak?, a ta myśl wywołuje lęk, a ten lęk to samopoczucie? Niby jasne, ale jak sie takich myśli pozbyć, a może się mylę. Pozdrawiam, adresu wciąż nie widzę. Trzymaja się.
Jestem Heecha-sowa.
Siedzę wysoko na gałęzi i obserwuję świat i ludzi ,którzy obok mnie żyją.
Jestem sową ze ,,złamanym skrzydłem''
Jednak nie poddaję się życiu,
walczę każdego dnia,tygodnia,miesiąca ,roku z przeciwnościami losu ,ze słabościami i ze swoją chorobą,którą jest SMA.
Jednak nie brak radości i uśmiechu w mojej codzienności.Doświadczam cudu miłości od drugiego człowieka,tej bezinteresownej,ciepłej dobroci.Moje życie obala teorię,że jest coraz mniej dobrych ludzi.Ja spotykam na swej drodze anioły już od wielu lat.I dziękuję za nie Bogu.
Niech zgadnę ten stres wywołuje myśl-tak?, a ta myśl wywołuje lęk, a ten lęk to samopoczucie? Niby jasne, ale jak sie takich myśli pozbyć, a może się mylę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, adresu wciąż nie widzę. Trzymaja się.