Oddam głupotę,ktoś chce ? Teraz tylko muszę sobie ją wybaczyć,to tylko i wyłącznie ja psuję sobie swoje życie.Oczywiście gdy choruję nie ze swojej winy ,to jest siła wyższa ale teraz ? Jak mogłam dopuścić do tego do czego dopuściłam?!!...Muszę wreszcie dorosnąć w wziąść odpowiedzialność chociaż za swoje zdrowie. To musi mnie otrzeżwić.Muszę,siebie zmienić na taką osobę z której mogłabym być dumna,bo teraz to mi bardzo wstyd,jeszcze nigdy tak żle się nie czułam i tak się nie wstydziłam... Tyle życiu brałam antybiotyków ze zapomiałam jak są niebezpieczne i to nie jest panaceum na wszystko, od tak sobie wezmę i będzie git.Zaprogramowałam się.Już zapomiałam jak cudne było to pół roku bez chorób bez antybiotyków ? Zapominam tak szybko o bólu i skutkach ubocznych.Tak nie może być ! Już nie!
Tylko z powodu G. tak mi strasznie przykro i żle ,bo nie wiem czy będę mogła być na jej uroczystości .Czy siłowo dam radę po tym wszystkim. I tak strasznie mi z tego powodu przykro,tak strasznie. Mam nadzieję,że to mnie otrzeżwi. Musi . Muszę wytrwać w postanowieniu i obrać kurs na jasną pogodę życia i starać się nie zbaczać z wytyczonego celu.
środa, 14 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz