No ja też, każdy tak czasem ma, ale "Jestem małym żuczkiem w wielkim świecie"...? Po pierwsze dużym żuczkiem w małym świecie, jeśli już, a po drugie... takie mega górnolotne słowa nie pasują do Ciebie... Don't give up! :)
Dla mnie świat nie jest mały.Może dla tego ,że niewiele go widziałam.Ale i też dla tego ... z resztą nie ważne. I tak nie bardzo umiem napisać co czuje.
Jestem Heecha-sowa.
Siedzę wysoko na gałęzi i obserwuję świat i ludzi ,którzy obok mnie żyją.
Jestem sową ze ,,złamanym skrzydłem''
Jednak nie poddaję się życiu,
walczę każdego dnia,tygodnia,miesiąca ,roku z przeciwnościami losu ,ze słabościami i ze swoją chorobą,którą jest SMA.
Jednak nie brak radości i uśmiechu w mojej codzienności.Doświadczam cudu miłości od drugiego człowieka,tej bezinteresownej,ciepłej dobroci.Moje życie obala teorię,że jest coraz mniej dobrych ludzi.Ja spotykam na swej drodze anioły już od wielu lat.I dziękuję za nie Bogu.
What do you mean...????
OdpowiedzUsuńI'm feel lost sometime and I don't know nothing,I feel empty. It's hard explain.
OdpowiedzUsuńI'm small beetle in BIG world.
OdpowiedzUsuńLucy, don't bore, please...
OdpowiedzUsuńYou are 32, not 78 :)
Czasem tak się czuję, jestem totalnie zagubiona.
OdpowiedzUsuńNo ja też, każdy tak czasem ma, ale "Jestem małym żuczkiem w wielkim świecie"...?
OdpowiedzUsuńPo pierwsze dużym żuczkiem w małym świecie, jeśli już, a po drugie... takie mega górnolotne słowa nie pasują do Ciebie...
Don't give up! :)
Dla mnie świat nie jest mały.Może dla tego ,że niewiele go widziałam.Ale i też dla tego ... z resztą nie ważne. I tak nie bardzo umiem napisać co czuje.
OdpowiedzUsuń