Wystawa coraz bliżej a antybiotyk nie działa...Podobno płuca zainfekowane,a ja nawet tego nie czuję.
Dostałam nowy antybiotyk,który jeśli nie zadziała po 3 dniach ,to jeszcze mam 2 alternatywy.Zastrzyki lub szpital.
Moje plany by zrobić coś dobrego rozchodzą się we mgle.To miała być moja duma.
To będzie moja ostatnia wystawa.Już nie będę nastawiać się na taką ze spotkaniem z autorem.To jest moja osobista wielka porażka.Już nie chcę więcej rozczarowań.
Czemu nie mogłam być chora miesiąc przed wystawą? czy dzień po niej ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Heecha życzę zdrówka , zdrowiej nam :)!!!!
OdpowiedzUsuń