Kilka dni temu światło migało nam w dużym pokoju,wczoraj okazało się że już się nie zapali.Gdzieś się przepaliła instalacja. Aby zobaczyć gdzie ,tato rozkół ścianę tu i uwdzie.Niestety nie znalazł miejsca gdzie się przepaliło i nie dało się tymczasowo dosztukować kabla. Dobrze,że tv działa i choinka [jeśli będzie],będzie się palić.Po świętach czeka nas generalny remont na który nie mamy funduszy.A szkoda,bo przydałaby się tam nowa podłoga. Szkoda też,że ta instalacja nie wysiadła 3 lata temu ,bo juz bysmy mieli ten remont z glowy i mogłybyśmy się już cieszyć jego efektem.
***
Ach ,jutro dokańcze prezent dla małej i jeszcze trzeba posegregować upominki.Zapakować i włożyć do torebeczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz