...czeka mnie jutro.Od tygodnia wiem o niej ,ale dopiero jutro przekonam się tak naprawdę czym ona jest.Podejrzenia mam ,mam nadzieję,że to nie to co myślę,czyli zaklepany fryzjer. Po prostu czułabym się głupio i niezręcznie gdyby G. za to płaciła. A jesli nie to,to nie wiem ,co to za niespodzianka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak to jest z niespodziankami ,że nie wiemy co będzie :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że się z niej ucieszysz :-)