wtorek, 3 stycznia 2012

Akt

Ostatnio po wielu miesiącach nieobecności odwiedziłam digart.Portal dla artystów . Jest tam wiele ciekawych prac.Wiele kategorii.Czasem odwiedzam i oglądam też akty.Lubię te naprawdę artystyczne,na poziomie. To niesamowite jak fotograficy próbują się prześcigać z pomysłami.Tak naprawdę wymyślono już wszystko,choć cześć artystów posuwa się dalej i tak naprawdę nie wiele ma to wspólnego z dobra wysmakowaną sztuką.Raczej przypomina to zdjęcia z gazet dla panów,lub magazyny medyczne...Byleby zaistnieć ,,zabłysnąć'' .Dziwie się też kobietom, które pozują do ,,aktów'' o których tu chce napisać. Pokazując wszystko co mają w dosłownym znaczeniu,nie szkodzi,że nie widać jej twarzy .Ile człowiek potrafi poświecić  dla,, sztuki ''swej godności? Na ile potrafi sprzedać siebie,swojego ciała?Do czego  doprowadzi  chęć bycie oryginalnym ? Można się tylko domyślać.
A o czym piszę? Piszę o pokazywaniu na zdjęciach intymnych części ciała kobiety. Anatomii.Rozkładają nogi i pokazują co maja.Ciekawostka jest to ,że tylko tak pokazuje się kobiety,panów klejnotów brak.Bo niby to kobieta płeć piękna,dobra wymówka. I zgadzam się tu z feministkami,że kobiety często się  uprzedmiotawia,tyle że często one same na to przystają.I jest to niepokojące na przyszłość.Jak chłopcy postrzegają dziewczyny i jak same dziewczyny postrzegają siebie i swoje ciała... 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz