Wow... akurat po Tobie Heecha nie spodziewałam się takiego odważnego tematycznie wpisu... :). Bardzo dobrze, jeżeli można pisać u siebie, to o takich sprawach też trzeba. O wszystkim co dotyczy ludzi z niepełnosprawnością. Ludź to ludź :).
Wiesz ,to nie tylko chodzi tam o sferę seksualną ,ale i ogólne zderzanie się z jakimiś stereotypami ,które niestety są w głowach sprawnych ludzi. Ja dość dużo mam takich przykładów z mego życia. Słuchałaś tej audycji ? Co o niej myślisz ? Zgadzasz się z czymś lub nie ? Jestem ciekawa Twego zdania.
Dziś znów dowiedziałam się jak bardzo stereotypy są zakorzenione w ludzkich umysłach. Dziś dowiedziałam się,że ktoś widział mnie z moim kolegą na spacerze i zapytał się mojej przyjaciółki ,czy do mnie chodzi jakiś wolontariusz.To przykre,że temu komuś do głowy nie przyszło nawet,że ktoś może się chcieć ze mną po prostu przyjaźnić .
Jestem Heecha-sowa.
Siedzę wysoko na gałęzi i obserwuję świat i ludzi ,którzy obok mnie żyją.
Jestem sową ze ,,złamanym skrzydłem''
Jednak nie poddaję się życiu,
walczę każdego dnia,tygodnia,miesiąca ,roku z przeciwnościami losu ,ze słabościami i ze swoją chorobą,którą jest SMA.
Jednak nie brak radości i uśmiechu w mojej codzienności.Doświadczam cudu miłości od drugiego człowieka,tej bezinteresownej,ciepłej dobroci.Moje życie obala teorię,że jest coraz mniej dobrych ludzi.Ja spotykam na swej drodze anioły już od wielu lat.I dziękuję za nie Bogu.
Wow... akurat po Tobie Heecha nie spodziewałam się takiego odważnego tematycznie wpisu... :). Bardzo dobrze, jeżeli można pisać u siebie, to o takich sprawach też trzeba.
OdpowiedzUsuńO wszystkim co dotyczy ludzi z niepełnosprawnością. Ludź to ludź :).
Wiesz ,to nie tylko chodzi tam o sferę seksualną ,ale i ogólne zderzanie się z jakimiś stereotypami ,które niestety są w głowach sprawnych ludzi.
UsuńJa dość dużo mam takich przykładów z mego życia.
Słuchałaś tej audycji ? Co o niej myślisz ? Zgadzasz się z czymś lub nie ?
Jestem ciekawa Twego zdania.
Dziś znów dowiedziałam się jak bardzo stereotypy są zakorzenione w ludzkich umysłach. Dziś dowiedziałam się,że ktoś widział mnie z moim kolegą na spacerze i zapytał się mojej przyjaciółki ,czy do mnie chodzi jakiś wolontariusz.To przykre,że temu komuś do głowy nie przyszło nawet,że ktoś może się chcieć ze mną po prostu przyjaźnić .
Usuń