Odsłuchałam dziś pewnego kazania. Na adwent jak znalazł; bardzo dobre trudne ,bolesne ,aczkolwiek prawdziwe i mądre.
I jeszcze się Wam pochwale jaki piękny prezent dostałam od przyjaciela . I wybrał prezent w moim ulubionym kolorze.Jest śliczny i tak śliczny jak cukiereczek i taki inny .
Jakie to miłe być w sercu i pamięci bliskich nam osób...Oni są w moich.
Ty też możesz ją mieć.Wystarczy szukać Boga. Jestem człowiekiem wierzącym,ale błądzącym.Raz jest lepiej raz gorzej.Moja wiara nie jest doskonała. Czasem się modle a czasem nie modlę się wcale.Bywa trudno gdy poddaję się smutkowi .Ale cieszę się,że Bóg jest w moim życiu,bo bez niego byłoby całkiem żle.
Zazdroszczę wiary...:(
OdpowiedzUsuńTy też możesz ją mieć.Wystarczy szukać Boga. Jestem człowiekiem wierzącym,ale błądzącym.Raz jest lepiej raz gorzej.Moja wiara nie jest doskonała. Czasem się modle a czasem nie modlę się wcale.Bywa trudno gdy poddaję się smutkowi .Ale cieszę się,że Bóg jest w moim życiu,bo bez niego byłoby całkiem żle.
Usuń