środa, 24 kwietnia 2013

Radość

Dziś wstałam po południu,choć trochę martwiłam się o nogi.Co mama sadzała mnie sobie na kolanach to stopy i nogi zaczynały mnie niemiłosiernie kłuć i swędzieć,tak bardzo,że trudno to było wytrzymać.Tak jakoś dziwnie drętwiały mi .Gdy usiadłam czułam,że coś się z nimi dzieje i modliłam się w duchu by się to ,,rozeszło po kościach '' i na szczęście tak się stało. Z wielką radością zabrałam się do pracy. I wsiąkłam na 3 godziny i 20 minut...
Jak cudownie,że mogę robić to co dawniej i że będę mogła ruszyć się w końcu z domu.Dokładnie miesiąc byłam przykuta do łóżka.Biorę lek na zawroty głowy , na dokrwienie mózgu.Fajnie by było móc odstawić go kiedyś ,bo lek nie jest obojętny dla mojego żołądka. Jednak chyba zabraknie mi odwagi na ten czyn w najbliższych miesiącach i sprawdzenie czy zawroty samoistnie zniknęły,czy jednak są  .

wtorek, 23 kwietnia 2013

JUPIII !

Muszę się z Wami podzielić moją radością . Dziś pierwszy raz usiadłam ! Całe 20 minut siedziałam jupiii. Pierwszy raz po miesięcznej przerwie! Mam nadzieję,że to już zapowiedż normalności. Może niedługo pujdę na pierwszy spacer ? Życzyłabym sobie tego.


niedziela, 21 kwietnia 2013

Takie tam

Dziś tak trudno było mi wstać.Gdybym nie musiała to bym zapadła w sen letni.
Dziś trochę popracowałam manualnie .Trudna taka robota dla kogoś kto jest w pracy perfekcjonistą a nie może tej pracy wykonać porządnie,równo itp,tak jak by chciał. Staram sie by było jak najlepiej ,ale to nie to samo co praca na siedząco. 
Jutro muszę się wreszcie zmobilizować do zpakowania kosmetyków z avon. Klientki w końcu zaczną się o nie upominać.Oczywiście sama nie pakuję,w tym pomaga mi  mama lub ktoś inny.Sama jestem w stanie popakować tylko najdrobniejsze kosmetyki typu szminki,maskary,błyszczyki i inne drobne artykuły.

A tak  na marginesie, jakiś spamerzy się do mojego bloga przyczepili .Wkurza mnie to.Nawet nie czytają bloga bo nie są w stanie. Anonimowi to ,,czytelnicy'' angielskojęzyczni. 


sobota, 20 kwietnia 2013

Żyć !

Jestem jak ten motyl w kokonie ,który nie może się przepotwarzyć...czeka i czeka na sprzyjający czas,
który nigdy nie nadejdzie.
Jestem zmęczona,każdy mój mięsień jest napięty...Tak bardzo chcę uciec od wszystkich i wszystkiego,chcę by było jak dawniej.Chcę tą dawną minimalną niezależnmość,którą dał mi Bóg ,ale i którą mi odebrał. 
Teraz jestem zależna całkowicie ...
Chcę zamknąć się w dziupli ,nie odzywać się,nie rozmawiać,po prostu zniknąć... 
CHCĘ ZNÓW ŻYĆ!!! CHCĘ ŻYĆ !

niedziela, 14 kwietnia 2013

wtorek, 9 kwietnia 2013

Buciki

Czy warto kupić buty jeśli nie wiadomo czy wogóle jeszcze wyjdzie się na dwór? A może kupić na przekór
by zaczarować los? ...

sobota, 6 kwietnia 2013

I na dziś i jutro...

Ktoś do kochania, do całowania
Do przytulania w pochmurne dni...
Do rozśmieszania, do pocieszania
Na całe życie ktoś ...
Ktoś kto wysłucha, szepnie do ucha
Dwa czułe słowa, otrze łzy
Kto przy mnie będzie zawsze i wszędzie
Ktoś tylko dla mnie – właśnie ...
...

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wystroj

 Taki mam wystroj świateczny w swoim pokoju
A ten stroik dostałam od przyjaciołki E.
Tu nie widać jego całej urody,
bo zdjecie robiłam z lezacej perspektywy.